spacerujemy w przestrzeni nie naszej gdzieś na końcu nieba w labiryncie krzyczących gawronów
ponad lasem muśniętym sepią dialog szyderczych chmur ostatni wers zawieruszył się w rozsypanych słowach
dziś w promocji są cytryny zmiksujemy kwaśne wiersze na kolor zielony