Nie ma co walczyć z historią, nie ma co walczyć z porządkiem świata, ale trzeba cieszyć się ze swojego porządku w swoim kraju i narodzie i najlepiej jak państwo tworzy jeden naród, rządzony wolą większości, ale nie miażdżącą mniejszośći, a pozwalającą im żyć w swoich niszach, ale w ciszy i bez narzucania swoich inności.