Smutne dźwięki płyną ku mnie z równin sennych Wichru jęki łkają szumnie w mgłach jesiennych Gdzieś w oddali patrzy chłodno gwiazd plejada W martwej fali - toń pogodna Myśl upada Smutne wierzby patrzą chłodno na me oczy Krzyczy serce - bije żalem Smutek kroczy
Dziękuję za wszystkie opinie i fiszki. Wiersza nie zmienię - ma wartość sentymentalną i wraz z wiekiem nabiera większej wartości. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :)