Menu
Gildia Pióra na Patronite

Bezczelnie

Śmieszno mi
bez powodu?
nie
wstaję pierwsza z trawy
zbieram rozrzucone kredki
pastele
którymi pokolorowaliśmy
oniryczne dni

i udam
niezauważenie braku w garści
koloru zielonej śmierci
pustej twojej ulubionej
kredki

i pobiegnę w górę
złapię słońce
za nogi
i beztrosko
poturlam się w dół
bo śmieszno mi jak nigdy

więc co powiesz na
plusk
do strumienia leśnego
bezubrań
bezwstydnie
niech patrzą śmieją się i zazdroszczą
niechbyśmy wywołali coś
innego niż pustkę

bez krępujących norm
i czekania
w nieskończoności
na jakieś białe zbroje
ja wezmę Ciebie
bezczelnie
z tym całym pokojem brudnym
bezczelnie tak
jak życie rozradowane wciska mi
w usta śmiech
bezwstydny
bezlitosny
beztroski
i uroczo aż
bezczelny

10 099 wyświetleń
73 teksty
9 obserwujących
  • Lacrimas

    28 May 2020, 17:31

    Podoba mi się ta odmienność w słowach, aż się nieco zaczytałem.