pisz Romku rymy Częstochowskie, bo ja je lubię tak jak i Twoje wiersze i wielu tu z nas :))) resztą się nie przejmuj :))) pozdrawiam życząc miłego popołudnia :)))))
Falko jeśli moje wiersze są dla ciebie takie nużące to po co im poświęcasz tyle czasu i energii… to nie jest lektura obowiązkowa. Chyba nie w trosce o mnie czytających, którym wciąż wytykasz, że czegoś nie widzą albo wyrażasz zdziwienie, że się im coś mojego może podobać. A co do moich rymów, to trzeba mieć naprawdę w sobie dużo złej woli żeby się w nich Częstochowy doszukać, albo nie mieć pojęcia o czym się pisze, bo co jak co, ale ja zawsze przykładam dużą wagę do tego aby moje rymy Częstochową nie trąciły. Ale patrząc z perspektywy tego jak ty sam piszesz, to twoje recenzje są dla mnie mało miarodajne. Chcesz tu uchodzić za znawcę a nie masz zielonego pojęcia o poezji… starczy poczytać jak piszesz. Bez odbioru.
Nie nazwałbym grona wąskim.... a Ci źli to jak zawsze zazdrosnicy. Masz teksty płynące z duszy, to czuc jak się czyta a co najfajniejsze brzmią genialnie czytane na głos. A to moim zdaniem jest cos
Albercie nie mam nic wydanego i nie będę miał. A to jak piszę to nie wiem, bo zdania są podzielone… wiem tylko że piszę jak lubię i że lubię to robić :) Zawsze jednak mi miło jak się komuś spodoba któryś z moich bazgrołów :) Dziękuje więc że należysz do tego wąskiego grona, któremu przypada do gustu to jak piszę :)