Słony smak jej usta miały Oczy wiele razy zdradę widziały Piasek w oczy późne rozstanie Czy to był czas na kochanie .. Morska bryza pieściła jej ciało Wciąż było jej mało i mało Delikatne pióra zamoczył deszcz Odfrunela za horyzont łez .. Tylko szum historii sprzed lat Wraca na palcach po plaży Ona zalana potokiem słonych łez O innych czystych stopach marzy ... Planeta Ziemia