Sięgając gwiazd Patrzymy jak bledną nam w dłoniach Można próbować chwytać kolejne Lecz po co?
Po co ścinać kwiat? By patrzeć jak usycha...? To jak zabić Zabić nie tyle kwiat Co siebie Oglądać jak krew ścieka z noża Który dzierżymy Nasza krew
Po co więc skakać Po co chichotać Smucić się i tęsknić Smutek to też szczęście Niewidzialne Niedostrzegalne Niemożliwe Ale jest Głęboko, głęboko w sercu Wyrzynane przez nas samych Przez nas opłakane
Po co? Po co ci to mówię, skoro nie zrozumiesz Bo jak ścięty kwiat zrozumieć...
Tomik Lily jest na razie za darmo tu: https://www.cytaty.info/zeszyt/tomiklily.htm Pozniej go wydamy, jak wszystkie wiersze, ktore zostaly do niego juz dawno temu wybrane, zostana ujawnione :-)