Menu
Gildia Pióra na Patronite

Neila woła

Siedzi sama
Na stosie z ludzkich kości
Wpatrując się w oczodoły
W których kiedyś
Błyszczały źrenice

Owija sznurek wokół palca
To znów rozpuszcza
I tak w kółko
Gdybając
Że może gdyby wcześniej…

Tyle że dla nich jest za późno
By pozwolili być sobie szczęśliwym
By żyli według siebie
By ganiali motyle latem
I przystrajali włosy liśćmi jesienią
Kiedy inni patrzyli

Szczerością człowiek nie zgrzeszy
Tęsknotą miłość pieczętuje
A odwagą i czułością..
Okrzesze dłońmi najtwardszy kamień

24.09.2012

16 294 wyświetlenia
237 tekstów
71 obserwujących
  • Insomniaa

    11 October 2012, 19:29

    Twoje wiersze... Michałku... pisz , pisz....

  • annak

    24 September 2012, 23:20

    dlatego warto cieszyć się każdą chwilą i każdym drobiazgiem, żeby nie było za późno...dużo mądrości w Twoim wierszu zawarte :) warto przy nim się zatrzymać na dłużej...
    pozdrawiam serdecznie :)))))

  • 24 September 2012, 22:52

    Jednym słowem... pięknie :)))
    I pisz częściej :)))

    Pozdrawiam ciepło :)))

  • Julka 10

    24 September 2012, 21:49

    A ja tam....ciągle...;))))

    Wiersz suuuuperrrrrrr....Michale....:)) Zresztą, czy Ty możesz... inaczej?
    Pisz....pisz...zachwycaj...nie tylko mnie ;)))

    Trzymaj się...ciepło... pa :))

  • zugimihau

    24 September 2012, 21:29

    nie mozna ciagle o miłości;p wzajemnie;p

  • czarna mamba

    24 September 2012, 21:24

    po-prostu switnie napisane:) moje klimaciki)pozdrawiam