Menu
Gildia Pióra na Patronite

Zdjęcie...

Siedzę w pociągu,
wracając do domu.
Spoglądam ukradkiem na małą,
uśmiechniętą dziewczynkę.
Wyciąga ręce do mężczyzny
siedzącego obok niej.
Ukradkiem ocieram łzy...
W sercu czuję ból, jakby
ktoś wbijał w nie tysiące igieł.
Myślę o zdjęciu,
jedynej rzeczy jaką mam.
Nawet nie dałeś mi szansy,
po prostu zostawiłeś i odjechałeś.
Nawet mnie nie widziałeś...

Teraz stoisz w ramce,
na półce jak gdyby nigdy nic...
Szeroki uśmiech zdobi Twoją twarz.
A ja? Ja tylko mogę marzyć,
że jesteś obok mnie, że
jak ta mała dziewczynka,
nieświadoma niebezpieczeństw życia,
pewna, że ją ochronisz,
wyciągam do Ciebie ręce
i tonę w Twoich ramionach...
Tato...

56 126 wyświetleń
486 tekstów
32 obserwujących
  • 22 May 2013, 00:14

    Dziękuję :) :* Pożyjemy, zobaczymy...

  • Coniglietta

    22 May 2013, 00:12

    Ja też pomogę... :*

  • 22 May 2013, 00:03

    I to jest właśnie ta skomplikowana część jakże prostej sprawy... Ja...
    Dziękuję :*

  • pecoranera

    22 May 2013, 00:00

    Wzruszyłam się ... i myślę, że musisz chociaż spróbować Go odszukać. Zaryzykować, nie nastawiając się jednocześnie na 100%-wy sukces... :* Pomogę Ci szukać jeśli tylko zechcesz :*

  • 21 May 2013, 23:45

    Dziękuję Agatko :* W sumie o to chodziło. Ta sytuacja jest sama w sobie prosta, a tak skomplikowana... Ech.
    Przytulam cieplutko :) :*

  • Coniglietta

    21 May 2013, 23:42

    Chciałam być twarda, ale przeczytawszy ostatni wyraz wiersza po prostu się rozkleiłam...
    Niby prosto, ale ślicznie dobrane słowa.
    Przytulam :*