Menu
Gildia Pióra na Patronite

kolej rzeczy

Siedzę na krawędzi peronu,
spocona szyna zniekształca smutki mojej twarzy.
Wiatr poprawia mi co chwila włosy,
bym jakoś wyglądał.
Piekące słońce wdziera się w me liche ciało,
bym czasem...
nie rozmarzył się w chmurach.
Betonowa płyta zniekształciła mi tyłek,
trochę piasku bije się z potem w mym kroczu.
A ja patrzę na tę kolej rzeczy,
zbierając w gardle z trudem trochę śliny.
Blask mych sukcesów błyszczy się na szynie,
rozkładający się przy torach gołąb cuchnie porażkami.
Tylko czasami skule nogi,
gdy przejeżdża pociąg.
Jego podmuch burzy moje plany,
ułożone na torze mego losu...
A wygłodniałe wakacjami turystki,
zapisują mój ból istnienia
na swych cyfrowych kartach pamięci
wydłużając zza okien szyje
by pomarzyć o letniej miłości
z przypadkowo poznanym chłopakiem...

Z chłopakiem bez przyszłości.

darian, 2.07.2012

3287 wyświetleń
17 tekstów
0 obserwujących
  • tusiak

    18 September 2012, 19:59

    dobre

  • 3 July 2012, 21:12

    ...gorzkie.

  • Gaia

    2 July 2012, 21:32

    Strofy wypełnione goryczą. Bolą.
    A przecież tyle życia.
    W kolejach rzeczy
    Przed Tobą
    Pozdrawiam z okna pociągu
    Nie dla letniej przygody przecież
    :))

  • Sylwia Friday

    2 July 2012, 20:57

    Świetne!