Katatonik

A jakie to szczęście on do mnie powiedział. Oj aj uchm - szczęście nie pojęte

Może dziwne dla niektórych osób ale katotnia to straszna choroba i gdy taki pacjent po latach powie słowo lub zacznie rozmawiać to jest to coś pięknego, coś nie do opisania. Mówisz do niego wiele lat. On patrzy ciągle w jeden punkt. I w końcu tylko do ciebie jednej się odezwie. Wtedy dosłownie pęka serce. I wtedy wiesz, ze twoja praca nie poszła na darmo, że komuś jesteś potrzebna

Ktoś nie jadł kolacji. :)

Fajnie się czyta, podoba mi się. Tylko ten ostatni wers... Ja rozumie? D:

:) pisz dalej, a z pewnością nie ra , nie dwa Cię poczytam. Miłego wieczoru.

Dziękuje, taka mam pracę i to cudowne gdy człowiek widzi, że tak chorzy, biedni ludzie zaufali, ze otwierają się

Interesujący.