Menu
Gildia Pióra na Patronite

Jad

sen zatopił się w rozkoszy
szukam ratunku w uśmiechu nocy
smutek wypiętrzył się niczym fontanna nicości
chwile ukradkiem znów żądzą się światem

dusza w zalążku gniazda wieży
tu chcę dziś tkwić, gdzie wokół nagiej piersi
owinęła się z letkością bezszelestną, bezlitosną
czarna wstęga, cześć jej oddam kolejny raz rzęsista łzą

widać to tylko życia udręka
gdy kochać pragniesz …
a krąg węży brzydzi się słodką krwią

woń roztaczam swą
czekając na jad z twoich rąk

23 998 wyświetleń
235 tekstów
6 obserwujących
  • jesienna mgła

    19 November 2011, 23:36

    nie przeszkadza mi twój minus nie jestem tu po to żeby zbierać punkty, chce się dzielić z innymi tym co pisze .,.. moje wiersze nie muszą się podobać każdemu ... ten wiersz nie podoba się tobie ale słuchaczam na moim wieczorku poetyckim wpadł w ucho ;)