Czasem tak trudno wydeptywać codzienne ścieżki. Rosną w nas schodami koniecznymi aż do przekleństwa. I tylko to co w nas, choć boli, to żyje. Bo pamięć to wada wrodzona człowieka. Tylko czas jest dla życia, nie życie dla czasu. Piękny w swym wyrazie jest Twój wiersz :)