Wakacje

Samotność, brak weny, ciągła walka,
strzępki samego siebie porozrzucane po pokoju,
mętlik w głowie codziennie, wieczorna kołysanka,
pustka w oczach, drzwi stukające od chłodnego przeciągu,
nieustanne dążenie do doskonałości,
która siedzi na złotym tronie w chmurach szczytu,
nauka życia i nauka o życiu,
krótkie noce i jeszcze krótsze dni,
gwiaździste niebo i muzyka w słuchawkach.
brak czegoś niewyjaśnionego co kiedyś dawało uśmiech,
brak też czegoś co zatrzymywało ten uśmiech,
nie ma już myślenia takiego jakie było wcześniej,
przepadło spojrzenie kojące, teraz jest jak kolce serce przeszywające,
zeszyty, książki, stary drewniany domek,
przy nim pies i dwa kociaki,
w środku dnia idę tam,
aby sprawić, by to były jedyne
i ostatnie tak cudownie wymarzone wakacje...w życiu.