Samotna noc,cichy krzyk,kajdany przemocy,kolejny wzdryg.Przytul mnieszepce zgaszona.I przytula mniePustka dnia.Wiarą się okrywam, Nadzieją utulam, a potem wstaje Raneki Koszmar dnia.
zlaaa
Autor
6 April 2011, 13:30
świetnie piszesz :)