Mandatum*
są grzechy niedokonane
co osiadają na sercu
jak ćmy w lampiony wtulone
śpiące w pokus ogrodzie
i te których żałujemy
że nie powtórzą się jeszcze
są takie, o których milczymy
bo mówią o nas najwięcej
i te przeciw miłości
najcięższe
solą łez okupione
bo choć
ona wszystko wybaczy
nie wybaczymy ich sobie
Dodaj odpowiedź 23 July 2012, 17:08
0 Yestem, szeptem można skusić;)
Marie, lubię gdy mnie tak czytasz,
choć niepoczytalna bywamPozdrawiam serdecznie.;)
Odpowiedź 23 July 2012, 13:45
0 ostatnie
będą pierwszymilubię Cię czytać Magdo
koisz słowami
nawet tymi, które tną jak nóżpozdrawiam ciepło
:)Odpowiedź 23 July 2012, 12:38
0 Yestem, świecić umiem oczami, przykładem nie bardzo;)
O Matce Teresie? I tylko jej pokazałeś? Ale yesteś;p
Mów do mnie jeszcze, najlepiej wierszem;)
Odpowiedź 23 July 2012, 12:27
0 Ktoś miał mi świecić przykładem
a tu? Sodoma... :P
Mandatum będzie, za świateł niemanie ;)Śliczne.
Kiedyś nabazgrałem coś o Matce Teresie, ale niezdarnie. Nawet Jej się chyba nie podobało. :)Powinienem milczeć, ale...co tam? Taki już ze mnie... jawnogrzesznik. ;)
Odpowiedź 22 July 2012, 19:43
0 Piękny jak zwykle....najtrudniej rozgrzeszyć samego siebie....
Odpowiedź