Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wspominajnik

Rzeka kręciła loki
przedziwnym wirem
marszczyła czoło
wykrzywiała grymaśnie twarz

Stadnie chodziliśmy
posiedzieć
nad jej brzegiem
ochłodzić się w upalny dzień

Zygmunt Z łowił ryby
Leszek K pił beczkowe piwo
z bańki na mleko
Zbyszek K żartował
wujkowie grali w karty
a ja z kuzynami i kolegami
pływałem na materacu

Jaki tam był spokój
niebo odbite w rzece
w ognisku pieczone ziemniaki
czerwona oranżada w woreczkach foliowych
i do wieczora zabawa

Niekiedy było nas ze trzydzieści osób
z ulicy Garncarskiej
żyliśmy tą chwilą
bez gonitwy za materialnymi dobrami...

127 937 wyświetleń
1427 tekstów
95 obserwujących
  • kuloodporna

    16 January 2020, 00:33

    Takie wspominajki z młodych lat są przyjemne ....pozdrawiam :)