Rytmiczne uderzanie kropli
O betonowe schodki
Kap, kap -
Kropli krwi kilka
By przywołać wilka.
Teraz już tylko
Czekać na znak
I można śmiało
Poświęcić mnie tak.
Może Bóg mnie uratuje,
Jednak wilczek już szarżuje.
Czas pogodzić się z faktami
Koniec, kropka-
Las mnie wchłonie.