Menu
Gildia Pióra na Patronite

"Wyznanie" .

Rozumiem jeśli nie chcesz ze mną rozmawiać...
wg. cokolwiek zrobisz - zrozumiem..
tylko nie teraz..
bo teraz wszystko się wali.
Nie ma nawet iskierki nadziei, ona zgasła...
(nie gaś jej bardziej)
A samotność?
ona okazała się nie być taka zła..
Tylko dlaczego to wszystko pieprzy się teraz?
w dodatku non stop ktoś Cię szpieguje,
zna każdy twój ruch,
a ty nic nie możesz zrobić,
ponieważ konsekwencje są okropne,
nie wiesz co masz robić...
wiec zakładasz maske,
by być taką jak inne - szczęśliwą.
Lecz mimo wszystko niektórych czynów nie da sie zapomniec, wybaczyć,
bo zostawiły zbyt głębokie rany...
A kiedy powstaje nadzieja,
gdy jest się już tak blisko szczęścia
to ludzie je odbierają
malując na twarzy wieczny smutek,
a w oczach pojawia się sucha łza
-dlatego nie widoczna...
Ambicja ulega doszczętnemu zniszczeniu,
czujemy ,że nie mamy się gdzie podziać,
w każdym koncie kryje się się zło,
bezduszny wróg,
jesteśmy atakowani z każdej strony,
przez istotę z kamiennym sercem.
Zamykamy się w sobie..
czekamy na śmierć,
umieramy.
Wraz z nami umiera tajemnica "tego" czynu i cierpienia...

3584 wyświetlenia
38 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!