Menu
Gildia Pióra na Patronite

roztapia każdą krę
napotkaną podczas
swojego pobytu

dzielnie
przedziera się
wśród krzywych
i nędznych min

nie poddaje się
po setnym upadku

nie posiada
błyszczącego strachu
w utopijnych źrenicach

zapala światło
jedno
drugie
pięćdziesiąte czwarte

wypędzi z zapomnianych
zakamarków karaluchy
złej samokrytyki

samoistnie maluje uśmiech
na twarzy
który zostaje już na dłużej

nie bywa czasem dobrze
cisza prześwietla najgorsze
krzyki i ludzkie wymówki

bez niej nie potrafisz
już miarowo oddychać
i nie być wychudzonym
pesymistą

dobrze, że ją masz
doceniaj zawczasu

wystarczy krzywy szept
złości iskra
nieufność roznieca

doceniam trud

wdzięczności
nie potrafię okazać

a jednak nadal
roztapiasz tą krę
nie kupując
wilczego biletu

38 193 wyświetlenia
454 teksty
25 obserwujących
  • Cris

    21 December 2017, 19:53

    Ciekawy.
    :)

  • 21 December 2017, 19:13

    Ładny.
    Pozdrawiam. :))