Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

Ślepiec i zachód słońca

Teksty z obrazami - Ślepiec i zachód słońca - exsilentio
Ślepiec i zachód słońca - exsilentio

Rozsypane orkiestry plaży,
Na wieczornym koncercie
Występują jako pierwsze
Dla słuchaczy głodnych wrażeń.

Bryza stroi struny wiatru,
Piasek sprawdza marakasy,
Wonią sosen dźwięczą lasy,
Fale pluszczą im do taktu.

Powolnym szuraniem za butem but
Rozbrzmiewają goście w foyer
Będzie komplet, jak latem codzień.
Rozgrzana ucichła ostatnia z nut.

Wtedy dzieje się ten jeden moment,
Kiedy orkiestra nabiera tchu,
A kamienieje rozszerzonych źrenic tłum.
Słońce z księżycem zamienia się domem.

W końcu starzec z zegara otwiera oczy,
Zrywają się stada brzmień i syków,
Fruwają zapisy nutowe mew i jerzyków,
A bryza wyszeptuje miodowe warkocze.

Zdumione gwiazdy nocą widzą na plaży
Gęste ślady stóp
I szczęśliwe znów
Morze, pełne marzeń.

Quid Quidem

41 487 wyświetleń
573 teksty
6 obserwujących