samotny wieczór
rozpływa się w ustach czekolada
wzbudzając myśli rozkoszne
w filiżance czarna gorzka kawa
pióro pisze wiersz o wiośnie
a w radiowych 'odgłosach natury'
rozbrzmiewają ptaków głosy
za oknem jesienny dzień ponury
wiatr wciąż targa ludziom włosy
żarówki ciepło dłonie rozgrzewa
tak przytulnie w światła kręgu
lecz dlaczego tutaj ciebie nie ma
tu blisko w ręki zasięgu
48 023 wyświetlenia
281 tekstów
37 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!