rozpacz nie w sercu gdy matka nie-morderczyni kołysze syna nieświadoma że do snu wiecznego diabelską kołysankę nuci ostra stal kosy w ciemności bezdźwięcznie dławiąca miłość w poduszce skona
rozpacz w boleści i w krzyku otępienia zastyga kiedy odkrywa kołderkę nieodwracalny akt własności przechodzi w białe ręce krwawy tatuaż na skórze i uśmiech sinych ust wciąż żyją
w oczach mordu w oczach cichego samobójstwa przeczyta napis „caveat emptor”
https://www.youtube.com/watch?v=sjfDYiiH6g4
periculum est emptoris, tak mi przyszło na myśl ... niestety
Tutaj nie ma ryzyka, tutaj chodzi o SIDS kładziesz dziecko spać i znajdujesz rano martwe. Smutny temat, ale prawdziwy.
Zmyliła mnie dowojakość, mord i samobójstwo. Odczytałam przemoc jako mord psychiczny, którego okropnym efektem jest samobójstwo.
periculum est emptoris, tak mi przyszło na myśl ... niestety
Tutaj nie ma ryzyka, tutaj chodzi o SIDS kładziesz dziecko spać i znajdujesz rano martwe. Smutny temat, ale prawdziwy.
Zmyliła mnie dowojakość, mord i samobójstwo. Odczytałam przemoc jako mord psychiczny, którego okropnym efektem jest samobójstwo.