Menu
Gildia Pióra na Patronite

...::Ikar::...

Rozkładasz nogi,
Więc wchodzę.
Ikar wystartował.

Cicho pojękujesz,
Zaciskając dłonie
Wznosisz mnie coraz wyżej.

Dedal krzyczy:
Ej ziomek zwolnij,
Bo spadniesz na ryj !

Słowa jak by proroctwo,
Szukają spełnienia.
Ostatnia Kamasutra ?

Słonko przygrzało,
Doszło do zenitu
I coś strzeliło.

Upadek był miękki,
Bo na szczęście są dni
Bezpłodne, każdej kobiety.

21 109 wyświetleń
173 teksty
45 obserwujących
  • giulietka

    29 November 2010, 15:26

    Do mnie jakoś nie przemawia ani temat, ani jego realizacja, pozostaję dziś zatem na nie.

  • sand

    29 November 2010, 14:16

    'Dedal krzyczy:
    Ej ziomek zwolnij,
    Bo spadniesz na ryj !'

    ta część psuje cały obraz

  • motylek96

    29 November 2010, 13:54

    super,ciekawe co jeszcze Przemku wymyślisz:))

  • Myffa90

    29 November 2010, 12:28

    Rozbawiłeś mnie, lubię tego typu prowakacje.
    Trzeba trochę oderwać się od tej "poezyjnej miłości"
    :)