Rozgościł się w mojej duszy Małymi krokami w czasie delikatnie rozkładał ją na kawałki Jeden przywłaszczając sobie Paradoksalnie najpiękniej dotykał słowem
Przyjdzie czas gdy odejdzie Lecz już nie samotnie Gdyż nie może odejść Z zadomowioną w nim samym częścią mnie
Mój drogi.. Miej na uwadze fakt: Gdy mówię, że chcę trzymać Twoją dłoń To bezinteresownie Tylko po to by prowadzić Cię bezpiecznie przez życie
Jesteś moim aniołem I jestem gotowa szukać Twojego szczęścia w gwiazdach .