Pamiętam ten promień z wcześniejszych Twoich myśli;) Dla mnie to prosta , której jesteśmy wciąż aktywnym przekrojem...w którym mieszamy wszystko, np. to czego nie ma a co mną kieruje...
uważam że jesteśmy cali pełni/puści i szukamy kontrastu, zmiany w - kolejno - pustce, pełni
braki wynikają raczej z niespełnienia obietnic jakie nakładamy na życie, a zatem z iluzji, w którą chcielibyśmy wierzyć z niedocenienia siebie, i zazdrości o to co posiadają inni
mam ochotę na czekoladę, gdy widzę, że ktoś właśnie rozkoszuje się nią na kochanie, gdy ładnie to wygląda w filmach