Menu
Gildia Pióra na Patronite

Misja-dorwać pawia:):):)

http://www.youtube.com/watch?v=XAYhNHhxN0A&feature=related

Rozbudzona głośnym krzykiem
z przerażeniem w oczach wstałam
i złowieszczo klnąc pod nosem
wyzwiska rzucałam.

Ty cholerny draniu!
Dumą się unosisz...
piąta rano-Ty się drzesz
o kamień się prosisz?

Zamknij dziób! Nie mąć ciszy!
Z okna głośno krzyczę
póki... sama od sąsiada
kamień nie zaliczę.

Pomyślałam Ty cholero...
na mnie? Z kamieniami?
Kiedyś zrobię sobie miotłę
z pawimi piórami...

:):):) nie mogłam się powstrzymać-czasem muszę głupio odreagować:)

55 160 wyświetleń
395 tekstów
57 obserwujących
  • agniecha1383

    13 July 2012, 07:46

    he he ale najpierw kamieniem:) Jakiś odwet musi być:)

    Faustynko to żart oczywiście:) Przywitałabym Cię z otwartymi ramionami....potem dopiero na ruszt:)

  • eskimoska86

    12 July 2012, 22:14

    o jaki ubaw mają, no proszę, mrożona eskimoska z piórkiem pawia... hahaha jeszcze mnie popamiętacie ;D

  • agniecha1383

    12 July 2012, 00:33

    :):):) dziękuję:)
    spójrzcie no...a ja tylko o ptaku napisałam:)

  • misiek45

    11 July 2012, 23:22

    Ha ha ale mnie rozbawiłaś Agnieszko tym wierszem,świetny-pozdrawiam serdecznie

  • annak

    11 July 2012, 22:12

    wiersz świetny, ale pobudka w dodatku niechciana okropna ;)
    pozdrawiam :)))))

  • luterin

    11 July 2012, 21:58

    się narobiło tu...fiu,fiu...i wszystko przez ptaka...To mi miło dać się zwabić Agnieszko...:)) A Bożenka to kostką tylko częstuje...? A niech będzie...lato w pełni...linię trzeba trzymać...pozdrawiam:)))

  • agniecha1383

    11 July 2012, 20:23

    dobre:) właśnie sobie wyobraziłam jak nasza eskimoska stoi odymiona ale szczęśliwa bo pilnuje grillowanego pawia i reklamuje :i nikt mi nie wmówi że pawia puściłam:):):)

  • agniecha1383

    11 July 2012, 19:53

    :):)wszystkim uśmiech za odwiedzinki:)
    Romku-sąsiad z kamieniem w ręku to wymysł:) paw jednak wciąż jest:)
    Irku-nasza firma wywożąca śmieci jest bardziej wyrozumiała 9-11 do południa:)
    luterin -fajnie Cię zwabić w moje progi:)
    Faustynko-byłoby mi doprawdy wszystko jedno ku czemu miałaby ta miotła służyć...ale fakt że podczas wyrywania mu z dupki tych pięknych piór sprawiłby mi ogromną przyjemność... krzyczałby głośniej ale po raz ostatni:)
    Bożenko-Ciebie zostawiłam sobie na koniec:) chociażby po to by Ci przytaknąć że masz rację...spokojnie po tej egzekucji jaką wyżej opisałam można by powiedzieć-biedny paw:):):)całuję wszystkich:)

  • eskimoska86

    11 July 2012, 18:47

    Madziu, znam ból z perliczkami mój sąsiad hodował te czarcie nasienia! ;)

    Aga, zabawny wiersz :)) a ta miotełka z pawich piór to do kurzu? ;) Lepiej zrób wachlarz:)

  • luterin

    11 July 2012, 18:44

    uPAWiwiłam się...to ci ptak!!! Pozdrawiam.