***
rozbierasz mnie jak cebulę
warstwa po warstwie
wchodząc coraz głębiej
a ja zaczynam znikać
pod twoimi palcami
niespiesznie
odzierając z obojętności
łuska po łusce
odsłaniasz tęsknotę bezwzględnie
a mnie ubywa w myślach
w oddechach znikam
słoną łzą wnikając
w palce twoje
nieodwracalnie
zanikam …
Autor
7394 wyświetlenia
54 teksty
1 obserwujący
Dodaj odpowiedź 5 December 2011, 13:27
0 Aleks zostaje mi tylko podziękować z kolejną opinię.
Zastanawiam się czasem tylko, cóż takiego się stało,że zniknęły słowa wielu osób których lubiłam czytać.
jakoś trochę inaczej tu....Odpowiedź