Menu
Gildia Pióra na Patronite

Reasumując dni ostatnie

Reasumując dni ostatnie
I spoglądając dziś do tyłu
Szukam chwil, co są dostatnie
Wśród momentów smutku tylu

Ale, ale... są wśród smutku
Godziny szczęścia i radości
I nie doszło już do skutku
Zwycięstwo żalu i szarości

I jak myślę, co jest piękne
Co jaśnieje pośród bólu
Dla tej wspaniałości pęknę
By ten świat pozbawić królów...

Śpiewam dzisiaj o wolności
To jej pragnę, jej pożądam
Ona nada szczęśliwości
Dla niej nigdy się nie poddam

Więc choć, przyjacielu, w drogę długą
Przed siebie, przed siebie, na pohybel światu!
Gwiazdy do nas z nieboskłonu mrugną
Oby nie stanął brat naprzeciwko bratu...

I zaśmiejmy się znowu, błądzący po lesie
I radujmy się światłem, złocistą jesienią
I niechaj echo mgielne nasze pieśni niesie
I oczy nasze blaskiem szaleństwa się mienią!

13 977 wyświetleń
199 tekstów
55 obserwujących
  • 18 October 2012, 22:56

    Jakiż to piękny wiersz dziś się nim zachwycam, naprawdę pięknie to ująłeś, dawno tu nie byłem widze że się interfejs zmienił nieco, ale warto czcić pamięc o wersach zwykłych ludzi - czyli dokładnie takimi samymi jakimi jesteśmy! Ahoj!

  • Archangel_Marco

    13 October 2012, 16:08

    Różnie bywa, Avrel!

    Nie, nie zostaniesz zgnojona.

  • Archangel_Marco

    12 October 2012, 23:35

    Ja po prostu muszę chcieć.

  • misiek45

    12 October 2012, 16:21

    Bardzo optymistyczny wiersz-miłego popołudnia;)