mikroklimat

tutaj odnoszę się tylko do tekstu.
nie, nie "mam gdzieś ..." ;)

tak dawno, że już zdążyłem pogodzić się z totalną porażką tej miniaturki.
no widzisz?... choć czasami rzeczywiście chciałbym się trochę mniej przejmować. ;)

*za

o, myślałem, że nikogo nie zainteresował.
bardzo Ci dziękuję, Cropko z poczytanie oraz pozostawiony, miły mojemu oku ślad ;)