Menu
Gildia Pióra na Patronite

Przyznać się do grzechu

Przyznać się do grzechu

Kamienie zamieniają się w chleb
Szepcze nam na ucho wiele obietnic
Koronę na skroń wkłada
Na pustyni majaki zamieniają się w obrazy fałszywe
Korona nie istnieje
Posmak wina jest tylko ustami spieczonymi
Dusza cierpi
On Pan królestwa potępienia
Tylko on jest prawdziwy
Kusi
Szepce
Czeka
W głębiny ciągnie nas balast uczynków
Oby mieć nóż ostry
I zdołać przeciąć sznur
Wypłynąć na powierzchnię
Zaczerpnąć piersią powietrza w płuca
Uderzyć w tą pierś niczym w dzwon pięścią
Przyznać się do grzechu
I dostać odpuszczenie
Wyjść z pustyni nowonarodzonym
Wiedzieć, kim jest Pan piekieł

Władysław Andrzej Bobrzycki

30 853 wyświetlenia
275 tekstów
14 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!