Przyszła burza Wichura gnała kurz i liście Grom za gromem z nieba tłukł Drzewa w bólu do ziemi gięły się Oddając hołdy matce Gai Ptaki zamilkły, zamarł świat W grozie zanurzył się Aż przyszła cisza Trwała chwile Na niebie tęcza znów kolorem mieni się I znowu śpiewa ptak I drzewa z bólu już nie jęczą Spokoju nastał czas.