Menu
Gildia Pióra na Patronite

modlitwa

przystępuję do ciebie
z pobożnym namaszczeniem
cała zmieniona w biel hostii

przyklękam w hołdzie

drżę uwielbieniem

spływasz na mnie łaską
nazywasz wybraną

bronisz przed kamieniami słów

ręce mam we krwi
wyrwałam skrzydła twemu aniołowi

2566 wyświetleń
44 teksty
3 obserwujących
  • ICD

    10 November 2013, 02:58

  • ICD

    10 November 2013, 02:54

    Anioł z wyrwanymi skrzydłami, to jednak anioł, dał sobie je wyrwać. Czarnemu aniołowi , nie wyrwie ich się..

  • 30 October 2013, 20:03

    Spokojnych snów Agnieszko

  • misiek45

    30 October 2013, 17:32

    Piękny choc smutny wiersz-pozdrawiam :)

  • Julka 10

    28 October 2013, 23:05

    taki wiersz Izo, mógł zostać napisany tylko, w takich emocjach, doskonale go rozumiem, sama kiedyś tak...czułam, miałam,myślałam, byłam....Dlatego mnie zatrzymałaś, jakby nie było z własnego doświadczenia napiszę....będzie dobrze, musi być, bo...po każdej nocy zawsze wstaje...świt :)
    trzymaj się i wierz w siebie :))

  • 28 October 2013, 22:49

    Może dlatego, że jest mi smutno?...

  • Julka 10

    28 October 2013, 22:28

    A on i tak..." jutro" przyleci :) taka rola...nawet... zranionego Anioła :)

    przez każde słowo w tym wierszu...przenika ogromny smutek...

  • 27 October 2013, 23:13

    Spokojnej nocy Dziekuje ze jestes

  • onejka

    27 October 2013, 22:18

    dwa ostatnie wersy to puenta jaką wyśnić byłoby trudno, bólu bezmiar jest w tych słowach i taka ciężka cisza zapada w głowie po przeczytaniu...