Przypomnij dlaczego jesteś i ile mi z Ciebie zostało po tym jak dziecko krzyczałeś …wciąż krzyczysz jak ciągle Ci mało.
Dałem Ci przecież życie wiarę co góry przenosi nadzieję na łaskę wieczności …o czyją miłość więc prosisz.
kwiecień 2015
Odys syn Laertesa
Autor
27 April 2015, 00:41
dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam obie Panie
22 April 2015, 18:16
...ostatni wers, świetna puenta, pozdrawiam serdecznie
22 April 2015, 09:50
NIC nie zastąpi miłości rodzicielskiej, choćby uboga była i w łachmanach, ale kiedy ciepła i troskliwa, nauczy góry przenosić...W taj niewielu słowach, tak wiele ... pozdrawiam Odysie i podziwiam tą umiejętność w Tobie :)