Dziękuję Ci za to wracanie, Malusia;) A Tobie Mill za to brodzenie w śniegu, którego nasypało mi w wierszach, co mi uświadomiłeś swoim wnikliwym czytaniem, dziękuję:*
Już sam ten wiersz jest jak most. Który łączy przeciwległe brzegi. I z chęcią zostawiam tu swój ślad :) A ta peruka u Maurycego to tylko sztuczna inteligencja :D
Maurycy jest stałym bywalcem i zna te klimaty. Zdobył nawet nagrodę Koła Gospodyń Wiejskich w swej rodzimej miejscowości Bździągwa Wielka, za brawurowe robótki na drutach. :) Powątpiewam natomiast, czy zna Art.61. KW. Niemniej jednak nieznajomość prawa itd. Pozdrawiam. :)