Droga do Boga jest prosta, to my ją zniekształcamy kalectwem i ciężarem własnych serc. I właśnie dlatego lubię te Twoje kapliczki :) Bo są świadectwem. Dziękuję... Dobrego dnia Lady Blue.
Karolino, dziękuję, że czytasz i zostawiasz ślady, to miłe.
Witaj M., człowiek to takie dziwne stworzenie, które nie potrafi zaufać, a to cały sekret naszego szczęścia. Poukładaj sobie zatem to wszystko, a ja tu poczekam, pod przydrożną kapliczką.:)
Życie człowieka zostało umiejscowione między czasem a wiecznością, bo ponoć, jesteśmy tęsknotą Boga... Wiersz natchniony wiarą, pełen zrozumienia istoty stworzenia i... błękitu nieba. Muszę te słowa w sobie wygodnie ułożyć, by zostały ze mną na dłużej :) Pozdrawiam.