Gaia, jestem mile zaskoczona, że można tu liczyć na tego rodzaju komentarz. To znaczy, że sporo się zmieniło. Co do budowy wersów, pomyśle, chociaż dla mnie wydają się czytelne w obecnej formie, ale wiadomo, mogę nie być obiektywna. W tym przypadku, za interpunkcję podziękuję, co nie znaczy że przy kolejnych również będę aż tak uparta. Dziękuję :)
eOs, wracam. I cieszę się, że i Ciebie tu widzę. Pozdrawiam.
Świetne metafory i obrazowanie. Klimat pęczniejących emocji wkomponowany w pejzaż i nagły ból zrozumienia jak uderzenia gorąca, które spływa i paraliżuje. Zostają tylko cielesne doznania. Przeszkadza mi nieco budowa wersów. Może warto zastosować interpunkcję, a jeśli nie to może zmienić nieco układ wersów. Ale to tylko moja sugestia. Wiersz jest Twój. :)