...::uśmiech::...
Przelotne spojrzenie
I posłany uśmiech,
Który przedarł się
Przez szybę
Prasnął mnie w twarz.
Zwykły uśmiech
A nie pocałunek,
Jednak wzniecił płomień,
Podnosząc temperaturę
Mych oczekiwań.
Nabrałem odwagi,
Wziąłem głęboki wdech.
Jestem gotowy,
By powiedzieć co czuję...
...ale Ciebie już nie ma, ej !
Autor
Dodaj odpowiedź 1 October 2010, 16:39
0 to nie takie proste... a z resztą kobieta też może zrobić pierwszy krok, więc jeszcze trochę poczekam ;>
Odpowiedź 7 September 2010, 16:55
0 Po prostu w pracy czasem siedzę za szklaną ścianą (a może to plastik, nie wiem) i gdy zobaczyłem uśmiech, to odpłynąłem i gdy się ogarnąłem, Jej już nie było...
Odpowiedź 7 September 2010, 16:50
0 ładnie chwytana chwila pozdrawiam +
ładnie wpleciony archaizm 'prasnął'
/w zakończeniu czas się zmienia, czemu ?
ostatnia zwrotka /Wziąłem głęboki wdech
by krzyknąć co czuję // krzyknąć bo ona za szybą
odjechałaś z tramwajem // albo jakoś takOdpowiedź