Menu
Gildia Pióra na Patronite

MOSTY

przekroczyłam pierwszy most
niech zapłacze chciano wprost

krzyczałam

nie hałasuj moja mała
głowa babcię rozbolała

milczałam

to niegrzeczne niedorzeczne
te bunty wieczne

więc się zgadzałam

kochaj ludzi dla nich bądź
przy nich trwaj z nimi siądź

no to byłam

lecz gdy żyć mi nakazano
bez miłości...
koniec drogi
popaliłam wszystkie mosty

maj 2014

18 426 wyświetleń
166 tekstów
7 obserwujących
  • vikkka

    9 May 2014, 21:40

    Bardzo ładny

  • Czinka

    9 May 2014, 18:08

    Danusiu , zawsze warto zostawić chociaż jeden most.Trudno odbudować popalone, a życie toczy się dalej.

    Dobry wiersz , trochę z przesłaniem

    pozdrawiam serdecznie

  • dana1596

    9 May 2014, 14:11

    Wyrażać opinię - takie prawo Czytelnika...no i sporo tu, jak zauważyłam, wierszy-notatek...haiku niehaiku, erotyków nieerotyków...więc chyba nie ma o co kruszyć tu kopii...pozdrawiam i słońce życze, bo jego brak humory ludziom psuje.
    Pozdrawiam poetycko.

  • Barefoot

    9 May 2014, 13:57

    Czytelnik chce tylko od autorki zbudowania wiersza, notatki nie są interesujące.

  • dana1596

    9 May 2014, 13:52

    no cóż, nie w tym kierunku idą moje predyspozycje...raczej piórem operuję, w plastelinie nie potrafię. Myślę, że tymi słowami nikogo nie narażam..na nic, no chyba tylko siebie na opinię innych:)

  • Barefoot

    9 May 2014, 13:38

    Próbowała autorka wyrazić tą emocję w plastelinie?
    Mniej trwałe, ale nie naraża.