Reset
przekonałam dzień, by nie zwracał na mnie uwagi
stres, łzy i pośpiech
zamknęłam w szkatułce
na klucz
zatrzymałam zegary
zasunęłam rolety
by nie dniało i nie ciemniało
kalendarz na ścianie
odwróciłam
najpierw powoli dopieściłam śniadanie
zasiadlam, zjadłam z rozkoszą,
celebrując każdy kęs
kawa
z kardamonem i likierem migdałowym
nogi na pufie
nici i szydełko pierwszy raz od lat
Luz
Cisza
Cisza
Cisza
tylko kot mruczy sennie
niech mruczy
Autor
56 929 wyświetleń
467 tekstów
17 obserwujących