(Nie)ten czas
Przebaczam cieniom nierówne potyczki,
gdy nie potrafią minąć pierwowzór.
Na krótkie światło zrzucają winę,
a przecież tylko wciąż się spóźniają.
Są niemoralne-wszędzie obecne,
krzywym zwierciadłem naśladują.
Poczekam na nie w skupieniu myśli,
wszak już niedługo, jak się zrównają.
Wtedy odejdą w nieznaną drogę-
odpoczną ciszą w sepii kolorze.
I tylko zdjęcie wspomnieniem rwane
przemówi echem pośród wieczności.
6 lipca 2014
/Biorę zaplanowany-emocjonalny urlop na czas nieokreślony.
Do jeszcze niesprecyzowanego /kiedy/ ponownego spotkania drodzy Cytatowicze/
Autor
Dodaj odpowiedź 10 July 2014, 21:03
0 Wypoczywaj dobrze i zdrowo, pogody życzę i czasami ciepłego deszczu (dla oczyszczenia):))
Wracaj szybkoOdpowiedź 10 July 2014, 21:01
0 Wypocznij Xavier i wracaj... przemówić następnym pięknym wierszem...
Miłego urlopu życzę.Odpowiedź 9 July 2014, 20:19
0 Ślicznie dziękuję Krysiu za piękny komentarz..
Pozdrawiam milutko;)Odpowiedź 9 July 2014, 16:51
0 Jeszcze nie czas na kolor sepii Xav.Bywają chwile rozmyślania nad tym co było,to tak jak odlatujące żurawie..odprowadzamy je wzrokiem..coś odchodzi.
Świetny wiersz:)
pozdrawiam ciepłoOdpowiedź