Świtanie
Prawie świt jeszcze
noc przeciera oczy
z gwiezdnego pyłu
dzień leniwie przeciąga
się nad horyzontem
kładzie kolory z palety
barw na błękicie nieba
poranne mgły perliste
ronią łzy na łąkach
motyle ogrzewają swe
skrzydła w pierwszym
dotyku letniego słońca
a jej marznie serce
przysiadła cicho by
nie spłoszyć tej chwili
w nadziei pokłada swe milczenie...
Autor
65 490 wyświetleń
735 tekstów
45 obserwujących
Dodaj odpowiedź 17 July 2020, 19:44
0 Malusiu też pozdrawiam🙂😉Mirku jest tyle barw ,od czerwonych róż,po żółte słoneczniki😁
Odpowiedź