Menu
Gildia Pióra na Patronite

Szepty z wyspy samotnosci

Powietrze zadrgało
pod leciutkim powiewem
wiatru. Osiadł kurz
na zziębniętych konarach
drzew. Taka pora.

Źdźbło trawy dygocze
śniąc o ciepłym powiewie
promieni słonecznych.

Rzeźbienia na korze drzew
wiodą, ku drodze codzienności

Śmierć w drżącej dłoni
jak na złość siwieje
rozświetlona brokatem z kurzu

http://youtu.be/QiVN-GF1vhg

135 883 wyświetlenia
1633 teksty
240 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!