Menu
Gildia Pióra na Patronite

OPTYMIZM

Powiedziałaś Ukochana że kolory
Kwiatów nasturcji są tak bardzo wesołe
I rzeczywiście takimi są
Jak więc nie być optymistą
Kiedy idąc cieszyć się nimi i podziwiać
Muszę bardzo zresztą chcąc
Przejść pomiędzy szpalerem orchidei
Kwitnących tak radośnie
I powodujących we mnie takie szczęscie
Że zapominam i w końcu
Dławię się wezbraną śliną

Patrzę i patrzę i kocham je i nasze życie
Jest bajkowo cudowne z powodu
Choćby tych kolorów i kształtów
A tu jeszcze o błogi losie nasz
Coś się skrzy w krzewie lawendy
Serca omal nam nie wyskoczą
Bo właśnie rozwarła swoje wnętrze
Lilia w pomarańczy i lśni perłami
Kropel rzęsistego lipcowego deszczu

Wiem brzmi to tak nie po naszemu
A my byliśmy optymistami wczoraj
Jesteśmy dzisiaj nimi
Będziemy jutro pojutrze i za 100 lat

Przeminą ludzie ze swoimi celami
Religie ze swoimi dogmatami
Ideologie ze swoimi zniewoleniami
Filozofie ze swoimi cynizmami
Pozostaniemy dwoje eteryczni optymiści
Z naszymi źródłami wiecznego optymizmu
Kwiatami

297 746 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!