Menu
Gildia Pióra na Patronite

uciec

poukładam w buty dni te
niepoukładane
zamknę drzwi za sobą szczenięcej
przeszłości
wrześniem z babim latem ulecę w nieznane
czas by się odnaleść
w tej rzeczywistości

poprzez okna marazm wlewa się
strumieniem
chcieć to móc przesłanie zaczyna mi
ciążyć
jestem jeszcze sobą czy już tylko cieniem ?
zmienić coś być innym
przed zachodem zdąży

miecze kuć
przyłbice to jedno mi świeci
bić wroga
pomocy wielcy aniołowie
walczyć za rodzinę
za żonę za dzieci
ale jak go zwalczyć gdy jest w mojej
głowie.

43 932 wyświetlenia
511 tekstów
16 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!