Menu
Gildia Pióra na Patronite

Siłaczka

...potrafie swym wątłym cialem
podepszec gigantyczna tamę
a nie radze sobie
ze swoim ukochaniem
z dwoma łzami
ktore lecą
z tesknoty za tobą,
ktore w jednej chwili
potrafia zatopic
w niepotrzebnym smutku
wczorajsze marzenia,te dzisiejsze plany
nachodza mnie mysli zle
i widze kobiete
kroczaca obok ciebie
w jednej chwili
przekroczylabym ocean
rozszarpujac po drodze
wszystko...co popadnie
bo milosc ...jest wtedy
kiedy robi sie co tak szalonego
...jak ten napis na drzewie wyryty
ty i ja...na zawsze
choc ...pocaluje cie tam
gdzie sie konczysz
i zaczynasz
choc pocaluje cie
w te czułe miejsce,kolo ucha
choc moj mily
pocaluje cie w czolo,
stope,pepek,w dusze
choc pocaluje cie
w Twoje serce...na Dzien dobry
na Dobranoc...na zawsze,
na nigdy,na teraz
...Kocham Cie...szeptalam uwolniona od lęku
nie myslac o tym ,ze je podepczesz
bo rozlaka wycisza tak male uczucia
a rozwija te wielkie-jak N a s z e.

63 257 wyświetleń
1379 tekstów
34 obserwujących
  • czarna mamba

    27 September 2012, 16:14

    Dziewczyny fajnie jest czytac wasze opinie i dzieki za nia:)z calego serducha:)bo Milosc ma wielka:)

  • Gaia

    27 September 2012, 15:57

    Przeczytałam na bezdechu. I wiesz, polubiłam ten Twój bieg :)

  • misiek45

    27 September 2012, 15:02

    Tęsknota często jest w miłośc wpisana no cóż,mam nadzieję że Twoja rozłąka nie potrwa długo Haniu-pozdrawiam sercem;))

  • czarna mamba

    27 September 2012, 12:52

    wow dzieki za tak mile slowa:)miłosc udziwignie najciezszy kamien:)

  • agulka

    27 September 2012, 10:19

    poruszyło mnie piękny wiersz :)