Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ostatni oddech przy Tobie...

Pośród bezsennych nocy,w myślach wciąż wywołuję obraz
tak niespotykany Twój,czy znów pragnę zbyt wiele?
Drżącą dłonią próbuję znaleźć odrobinę ciepła,
które zostawiałaś każdego dnia na moim ciele.

Przecinam wciąż spojrzeniem tylko zimne miejsca
w których kiedyś pełno było Ciebie
wszechobecna pustka ogarnia mą duszę,
bezduszny los odebrał na zawsze nam siebie.

Rzucił nas na krańce dwóch różnych światów
wyznaczając pomiędzy nimi granicę usłaną cierniami
mając za nic to co nas kiedyś złączyło
nie pozwalając już nawet żyć marzeniami.

Wciąż próbowaliśmy w innych odnaleźć chociaż namiastkę tamtych siebie
wyciągając dłonie,wołaliśmy błagalnie szukając ...TY mnie,a ja Ciebie.
Szukaliśmy w nich chociaż odrobiny chwil w swoich ramionach niezapomnianych,
cichych szeptów,czułych spojrzeń i uczuć sobie darowanych.

Niestety odebrali nam już wszystko,odchodzimy od nich w mękach
zgasł w nas przytłumiony ich postępowaniem ostatni płomień w sercach
...na krańcach naszych żyć,całkiem pozbawieni sił i resztek nadziei
spoczywamy na wieki w zimnej mogile,przysypani okruchami tej samej ziemi.

aut.~ I ภ ғ ĭ ภ ĭ т ε ~
30.10.2019

10 906 wyświetleń
94 teksty
22 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!