Wyginam śmiało ciało
Popiersie
Uzupełniła braki
Chylili czoła
Przed prawdą
która jest naga
Brzuch
Łapali się
na tym
że dotyka ich
inność
która zbliża
Pośladki
Po śladkach
posuwam się
by dojść
do siebie
Półgłówek
Zespoleni
tworzymy jedność
by mieć
to z głowy
Ramiona
Skuci obręczą
bierzemy życie
za dobrą monetę
Tułów
Tu łów słowa
które obejmą
całość
połowy
Żebra
Oddałem siebie
by twardo
stać przy
Tobie
Kolano
Padam z nóg
na kolana
by poczuć rzepkę
co skrobie
275 693 wyświetlenia
2555 tekstów
190 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!