Pomiędzy stronami zamknięte ciepło twoich spojrzeń.
Ile mnie a ile ciebie tam, gdzie teraz jesteś?
Żar w słowie a w ciemności rosną pąki obaw.
Jak kleszcze w połowie odcinając dotyk.
silvershadow
Autor
20 February 2018, 21:19
O, że ktoś jeszcze tutaj zagląda ... fajnie.Dzięki, Kati ;)
20 February 2018, 11:01
piękne dotknięcie słowem;)zabieram
4 July 2015, 11:10
Dziękuję Wam wszystkim za wizytę oraz dobre słowa.Malusiu_035 - bardzo mi miło. Z wzajemnością.Gaiu - to pozostawiam do wolnej interpretacji. Pozdrawiam.
2 July 2015, 13:06
trochę nie wiemczy czytając marzyszczy tęsknisz z obawąhm...
2 July 2015, 12:56
zadumałam się.pozdrawiam.
2 July 2015, 11:33
na prawdę dobry wiersz ,lubię cię czytać ,ładnie dobierasz słowa ...
Pozdrawiam Cieplutko :))