Menu
Gildia Pióra na Patronite

Niezapominajki pogodnych dni

Polski ogród
Polski rów
Bez zapominajek
Jest jak mężczyzna bez...
Portfela a w nim
Modlitwy o dobry humor
O uśmiech więc codzienny
Serdeczny niewymuszony
Szczęśliwy dobry
Jak chleb ze śmietaną
I cukrem
Ten pamiętasz go
Z dzieciństwa gdy
Nasze mamy karmiły nas
Takie to było oczywiste
Bawiliśmy się i które tylko
Poczuło się głodne
Dostawało pajdę chleba
Ze słodyczą
Taką oczywistą była serdeczność
Ubogich w duchu
Ubogich prostotą i sercem
Oraz portfelem
Bogaci chcieli być jak my
Ale nie pozwalali im
Pozostali biedni
Uczynili ich ślepymi
Przede wszystkim głuchymi
Teraz piszą wiersze
Z tęsknoty i ran
Które się nie zabliźnią
Jak to głupota

297 747 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!